Renault Clio Pod względem użyteczności wersja Classic zasługuje na pochwałę.
Po rozłożeniu tylnych siedzeń otrzymuje się długą na niemal 150 cm powierzchnię załadunku. Kabina też okazała się funkcjonalna. W przedniej części podróżuje się całkiem miło. Duży, a dosłownie ogromny bagażnik jest przydatny i co najbardziej istotne foremnie ukształtowany. Z tyłu wygodę zapewniono dwóm dorosłym osobom. Natomiast pokonywanie dłuższych tras może stać się uciążliwe.
A to z powodu zbyt miękkich foteli, które co prawda na start wydają się być bardzo wygodne, niemniej jednak po godzinie jazdy daje o sobie znać nie najlepsze podparcie pleców i nóg. Szkoda, gdyż dylematy wytłumienia wnętrza rozwiązane były lepiej, co w połączeniu z komfortowo zestrojonym zawieszeniem daje dość dużo satysfakcji z jazdy w chwili obecnej na długich trasach.
